Klątwa Zamku w Niedzicy

0
691
O naszych rejonach krąży wiele legend, ale czy wiedzieliście, że podobno nad zamkiem w Niedzicy krąży klątwa
Zamek Dunajec, bo taka jest druga nazwa tej popularnej budowli został zbudowany przez Węgrów w odpowiedzi na polską twierdzę Wronin (obecnie ruiny zamku w Czorsztynie). Przez wiele lat był rozbudowywany dzięki inicjatywom jego właścicieli i mieszańców. Zamek należał do magnatów polskich od około 1526 roku, kiedy to Hieronim Łaski, w zamian za pomoc w zdobyciu tronu ówczesnemu królowi węgierskiemu otrzymał Kieżmark, Gelnicę i Niedzicę. W 1589 roku wrócił do rąk zagranicznych właścicieli, ponieważ został sprzedany Jerzemu Horvatowi. Dzięki niemu powstało wiele nowych elementów zamku, które możemy podziwiać po dziś dzień (np. arkadowy dziedziniec).
W XIX wieku wybuchł pożar, który swoimi płomieniami strawił większą część dolnego zamku. Całe szczęście udało się odbudować jego większą część. Ostatni właściciele opuścili budowlę w 1943 roku. Później wkroczyła Armia Czerwona, która rozgrabiła to, co pozostało z tego wspaniałego zabytku. Ponowne prace mające na celu przywrócenie mu dawnej świetności ruszyły po przekazaniu go w 1949 roku Ministerstwu Kultury i Sztuki, a później w 1950 roku Stowarzyszeniu Historyków Sztuki.
No dobrze, historia zamku wygląda ciekawie, jednak skąd się wzięła klątwa?
Dawno, dawno temu Tatarzy prowadzili najazdy. Wielu ludzi szukało schronienia na zamku w Niedzicy. Niestety, panujący w tamtych czasach pan zamku bardziej cenił sobie własną wygodę niż życie innych ludzi, więc zakazał wstępu potrzebującym. Pewnego razu schronienia szukały mniszki z klasztoru, który znajdował się w Starym Sączu. Podczas wędrówki młoda, drobna zakonnica stopniowo traciła siły do dalszej podróży, więc odłączyła się od reszty grupy i wkrótce straciła swoje towarzyszki z oczu. Zmęczona, dotarła po bramę zamku w Niedzicy, gdzie błagała o pomoc. Niestety, gospodarz zamku, zdenerwowany kazał przegnać mniszkę. Zrezygnowana zakonnica odeszła w milczeniu w mrok lasu. Tej samej nocy zerwała się potężna burza, podczas której wśród grzmotów i porywistego wiatru słuchać było tajemniczy głos, który oznajmił, że pewnego dnia skała, na której stoi zamek runie i pochłonie warownię. Rano, gdy niebo się rozpogodziło mieszkańcy ujrzeli ogromną rysę na skale pod zamkiem. Od tego czasu szczelina ciągle się powiększa i w końcu pogrzebie zamek. Będzie to kara za próżność złego pana, który przede wszystkim cenił swoją wygodę nad życie szukających pomocy wędrowców.
Tę i inne ciekawe historie można odkryć podczas zwiedzania Zamku w Niedzicy. Muzeum jest czynne codziennie w godzinach 9.00-19.00.
Serdecznie zapraszamy do odwiedzin!